Cydry w Winnicy
Skąd pochodzą nasze cydry?
Produkty z Manufaktury Maurer mamy w Winnicy od kilku lat. Zaczęło się od okowit, lokalnej, łąckiej specjalności (uwaga: Śliwowica 70%), potem pojawiły się wina owocowe wzmacniane okowitą, a następnie cydry.
Manufaktura powstała w 2002 roku przy gospodarstwie sadowniczym w Zarzeczu (gmina Łącko) i zaczynała od tłoczenia soków jabłkowych.
Obecna oferta jest dużo, dużo bogatsza. Oczywiście soki jabłkowe z dodatkami innych owoców to chyba podstawa produkcji, ale ogromne uznanie gospodarstwo zdobyło tworząc ciekawe alkohole, wśród których znalazły się cydry.
Jak powstają cydry?
Są wynikiem fermentacji moszczu jabłkowego lub moszczu jabłkowego z dodatkiem soku z innych owoców. Są naturalne, niedosładzane, niefiltrowane, nieklarowane, lekko i naturalnie musujące. Nie zawierają żadnych substancji konserwujących.
Cydr Żywy Mocny, czyli najklasyczniejsza wersja tego napitku, nazywa się tak nie bez przyczyny: w każdej butelce pozostają resztki osadu i drożdży, więc napój jeszcze trochę pracuje, a to oznacza, że zawartość alkoholu podana na etykiecie może się nieco różnić od rzeczywistości. Żywy może się nawet trochę wzmocnić po zabutelkowaniu! Dlatego producent na stronie zaznacza, że zawartość alkoholu od 6 do 8%. Przez to, trzeba tez pamiętać, żeby przechowywać cydry Maurera w zacienionym miejscu. Nie chodzi o to, że się popsują. Chodzi o to, co się może wydarzyć, kiedy zaczną jeszcze raz fermentować 🙂
Pozostałe cydry owocowe powstają w proporcji 90% soku jabłkowego i 10% soku z innych owoców (wiśni, porzeczek, malin, żurawiny czy borówek).
Jak smakują cydry i jak je pić?
Cydr koniecznie trzeba schłodzić. I to by było na tyle, jeśli chodzi o zalecenia co do sposobu picia. Cydr jest trunkiem letnim i świetną alternatywą dla piwa. Ci, którym nie bardzo smakują goryczki piwne, ale z drugiej strony nie lubią słodkich alkoholi, będą szczęśliwi sięgnąwszy po cydr.
Maurerowe cydry są wytrawne. Na próżno nam szukać tam cukru resztkowego. Mają odpowiednią kwasowość, są bardzo rześkie, świeże. Dodatek innych owoców niż jabłka oczywiście nieco zmienia odbiór cydru na języku, ale nie bardzo w kwestii ilości słodyczy. Najłagodniejszy jest – wbrew intuicji – porzeczkowy.
Sezon się właśnie zaczął, trzeba po prostu próbować.