Dealu Mare – region pełen słońca
Dealu Mare (rum. Wielkie Wzgórze) to winiarski region Rumunii położony w północnej części historycznej krainy Muntenii (wschodnia cześć Wołoszczyzny). Dokładniej leży w gminie Prahova u stóp południowych Karpat. Region ten nazywa się czasem rumuńską Toskanią. Leży rzeczywiście na tej samej mniej więcej szerokości geograficznej, panuje tu podobny ciepły, łagodny klimat śródziemnomorski z długą słoneczną jesienią. Karpaty stanowią także znakomitą naturalną ochronę winnic. Dzięki temu wina, które tu powstają, są zwykle dojrzałe, ciepłe i przypominające nieco wina z Nowego Świata.
Dawniej
Dealu Mare – podobnie zresztą jak większość rumuńskich regionów – ma bardzo długie winiarskie tradycje. Pierwsze ślady upraw winorośli i produkcji wina sięgają 6 tysięcy lat wstecz.
W okolicy Ploieşti znajduje się aż 31 dackich stanowisk archeologicznych. Powszechnie wiadomo, że największy przywódca Daków – Burebista, który w I w. p.n.e. zjednoczył dackie plemiona, za poradą swojego kapłana, zlecił wyciąć winorośl. Podobno podjął tę decyzję nie tylko po to, by zmniejszyć konsumpcję wina wśród poddanych. Przede wszystkim chciał zmniejszyć zainteresowanie obcych przywódców dackimi terytoriami.
Fakt, że do dzisiaj język mówiony zachowuje kilka dackich terminów dotyczących winiarstwa (beczki, winorośl czy odmiany), jest dodatkowo dowodem na to, że kultura winiarska była ważną dziedziną życia Daków.
Jak w całej Europie w XIX wieku atak filoksery poczynił duże spustoszenia w rumuńskich winnicach, ale udało się je odtworzyć. Po latach powojennej dominacji państwowych producentów win, obecnie Rumunia to szósty europejski producent wina. Sporo zaległości udało się nadrobić – także dzięki sporym dotacjom europejskim.
Teraz
Dealu Mare słynie z win czerwonych i słodkich białych. Te drugie powstają z dojrzałych, późno zbieranych winogron, czasem dotkniętych szlachetną pleśnią. Oczywiście w Dealu Mare, jak przystało na region winiarski położony nieopodal 45 równoleżnika (jak Bordeaux na przykład), bardzo chętnie sięga się po odmiany międzynarodowe, w tym bordoskie cabernet sauvignon, sauvignon blanc czy merlot, czy burgundzkie jak pinot noir, chardonnay i pinot gris.
Przegląd lokalnych odmian:
Fetească albă – stara odmiana rumuńska dająca kwiatowo-mineralne wina, jedna z popularniejszych w całej Rumunii (sporo win codziennych), na Węgrzech znana jako Leányka.
Fetească regală – młodsza siostra Fetească albă – lokalna odmiana powstała ze skrzyżowania Fetească albă i grasă (także stara odmiana rumuńska), bardziej subtelna, daje ciekawsze, bardziej wyrafinowane wina o wyższej kwasowości. Uprawia się ją także na Węgrzech i nazywa királyleányka.
Tămâioasă românească – rumuńska odmiana muskata. Typowe owoce do robienia win słodkawych lub słodkich, choć świetne efekty daje, jeśli zrobi się z niej wino wytrawne. Jedne i drugie łączy ciekawy aromat typowy dla muskatów – kwiaty, dojrzałe owoce egzotyczne, skórka pomarańczy i nuty miodowe.
Fetească neagră – czerwony szczep pochodzący jeszcze z czasów sprzed ataku filoksery. Jest chyba flagową odmianą Rumunii w ogóle. Można zeń robić wina wytrawne, ale równie łatwo poddaje się botrytyzacji. Dzięki temu mogą zeń powstać ciekawe, niespotykane gdzie indziej czerwone wina półsłodkie. Większość wina z tej odmiany to jednak wina wytrawne czy półwytrawne o ciemnym kolorze, aromacie jeżyn, fiołków czy owoców leśnych o lekko rustykalnym charakterze. Wina z tej odmiany lubią starzenie w beczce.
Busuioacă de Bohotin – to czerwony lokalny szczep, który daje wina o charakterystycznym różanym aromacie z nutką ziół. Często robi się z niego wina różowe czy wina likierowe o ciemnoróżowym, charakterystycznym kolorze.
Dzięki dość szerokiej ofercie win z winnicy Budureasca mamy możliwość poznania zarówno tych lokalnych odmian w różnych wydaniach, jak i klasyków, które jakością niczym nie ustępują winom z innych, może bardziej znanych regionów winiarskich Europy i świata.