Bag in Box – co to takiego?
Bag in Box, czyli “worek w pudełku” to coraz bardziej popularna forma pakowania wina. I coraz częściej interesuje ona kupujących. Niegdyś wina tak pakowane przeznaczone były w Polsce głównie do sprzedaży w restauracjach jako wino domu (house wine). My sami także zaopatrujemy restauracje w takie wina. Ale, co ciekawe, w sklepie musimy mieć już od dawna przyzwoity wybór BIB-ów, gdyż upominają się o nie nasi klienci.
Idea
Cała idea pakowania produktów w BIB-y służy przede wszystkim utrzymaniu świeżości produktu kupionego w większej ilości. Do tego w dużo lepszej relacji jakość-cena, niż gdyby ten sam produkt sprzedawano w butelce. Oczywiście system Bag in Box świetnie się sprawdza jako sposób pakowania wielu różnych płynnych produktów. Jakiś czas temu w sklepach spożywczych pojawiły się pakowane tak soki jabłkowe. Chyba cieszą się powodzeniem. W takiej formie restauracje sprowadzają sobie choćby oliwy. W związku z tym nic dziwnego nie ma w tym, że wina też pakuje się w ten sposób.
A co to za sposób pakowania?
Wino (czy inny płyn) wlany jest do specjalnego worka z kurkiem czy kranikiem i zamknięte jest próżniowo. Kiedy wina ubywa – worek się kurczy, a powietrze nie ma kontaktu z winem jak w przypadku butelki. Worek zapakowany jest ponadto w karton ze względów estetycznych i dla wygody przetrzymywania. Kranik wyciąga się przez otwór i wygodnie nalewa prosto do kieliszka lub karafki. Najwygodniejsze w użytkowaniu są chyba kartony 3-litrowe, bo zwykle mieszczą się na drzwiczkach lodówki. To szczególnie istotne w przypadku białych win.
Zachęta
Dziś widzimy, że naprawdę niewiele osób reaguje niechętnie na wina Bag in Box w porównaniu z tym, jakie zdziwienie wywoływały boxy jeszcze kilka lat temu. Co jednak najważniejsze – wina w boxach to nie zawsze wina stołowe, a już na pewno nie jest tak, że są to wina słabsze jakościowo niż te w butelkach. W każdym opakowaniu – czy w BIB-ie, czy w butelce z zakrętką, czy w butelce z korkiem znaleźć można zarówno wina dobre, jak i wina całkiem nieudane. Sposób pakowania nie ma tu nic do rzeczy. Oczywiście trzeba jasno zaznaczyć, że mowa o winach mniej lub bardziej codziennych. Wina długo leżakowane i drogie, i dobrze znoszące upływ czasu na pewno w boxie nie wylądują. Żaden producent Reserva czy Gran Reserva nie wleje takiego wina do worka i kartonu. Ale już każde wino nie przeznaczone do leżakowania, nieprzesadnie drogie może się bez szkody znaleźć w BIB-ie. Wtedy będzie kosztowało relatywnie mniej niż jego butelkowany odpowiednik. I o to w tym chodzi.
Chcesz butelkę za 35 zł – ok. Chcesz więcej wina na imprezę – kup to samo wino w Bag in Box, np. trzy litry, co daje pojemność czterech butelek, a koszt spada o ponad 35%. To duża oszczędność. Nic, tylko korzystać.