Winnica Kraków

Pierwszy wypuszczony przez winnicę Srebrna Góra rocznik podbił nasze serca. Naprawdę dobrze wspominamy rocznik 2012. Nie wiemy tylko jak to się stało, że minęło jak z bicza trzasł i Srebrna Góra rozlewa już rocznik 2015. To już czwarta seria win z krakowskiej winnicy. Powodzenie win z krakowskiej winnicy nie wynikało, jak się okazuje, tylko i wyłącznie z bycia nowością, ponieważ kolejne lata dawały wina czasem zupełnie różne od poprzednich, a wina sprzedają się jak ciepłe bułki.

Jedno jest pewne: zawsze znajdą się tacy, którym czerwone wina nie podejdą, nie każdy w ogóle lubi wina czerwone z chłodnych regionów. Jeśli zaś mowa o winach białych, przeciwnie, chyba każdy znajdzie coś dla siebie.

Fakt jest faktem, że nasze uczucia i lokalny patriotyzm też mają coś do powiedzenia. Nie kryjmy się z tym, że mamy słabość do win ze Srebrnej, bo powstają tutaj, prawie za rogiem. Z dumą wieziemy je do krewnych i znajomych z całej Polski czy za granicę. Oczywiście zawsze problemem jest koszt: chcielibyśmy, żeby kosztowały mniej, ale przy polskiej wielkości winnic i wydajności, to chyba mało prawdopodobne.

Do rzeczy jednak. Właśnie chwilę temu pojawiły się wina z rocznika 2015. Z niecierpliwością czekaliśmy szczególnie na samograja, jakim jest Cuvee Blanc. Rokrocznie wyprzedaje się najszybciej. Zwykle nie starcza go do momentu pojawienia się kolejnego rocznika. Tym bardziej go pożądamy. Oprócz białego cuvee, mamy już nowe Rose – tym razem także kupaż (wcześniej był to 100% zweigelt), Chardonnay, Hibernal, a za chwilę pewnie pojawi się u nas Seyval Blanc i inne nowości. Przyjrzyjmy się zatem temu, co już mamy.

Cuvee Blanc Winnica Srebrna Góra 2015 to mieszanka trzech odmian: johanniter (45%), hibernal (25%) i solaris (30%). W nosie ewidentnie przebija się hibernal i jego charakterystyczne nuty dojrzałych owoców, brzoskwini, moreli, bananów i mango z subtelna nuta kopru włoskiego. W ustach bardzo subtelne, półwytrawne, naprawdę świeże i bardzo pijalne. Na każda okazję. Cieszymy się, że nie ma tak dużo cukru jak jeden z poprzednich roczników (chyba 2013). Tak wolimy. Choć w przypadku tego wina, bez względu na rocznik, nie mamy problemu ze sprzedażą.

Cuvee Rose Winnica Srebrna Góra 2015 – rozkosznie rześkie, subtelne, truskawkowo-malinowe, bardzo eleganckie. Jest to zweigelt (85%), ale w tym roku nie solo, a wzbogacony dodatkiem cabernet cortis (15%). Dodaje to winu odrobinę charakteru, wigoru. Może bez kompleksów równać się z dobrymi różowymi winami z Austrii czy Niemiec. Jest świetne jako aperitif.

Hibernal półsłodki Winnica Srebrna Góra 2015 – pachnie bardzo podobnie do Cuvee Blanc. Obok nut owocowych i kwiatowych, wyróżnia się subtelną z nutą drożdżową. Ale w ustach zasadniczo się różni. Z jednej strony zachowuje świeżość cytrusów, z drugiej wspaniale równoważy ją wyraźną słodyczą cukru resztkowego (23g/l). Słodycz osiągnięto przez zatrzymanie fermentacji w określonym momencie, kiedy cukier resztkowy pozostał na wymaganym poziomie. Doskonale będzie smakował jako towarzysz dań orientalnych.

Chardonnay Winnica Srebrna Góra 2014 – cytrusowo-kwiatowe, nienachalne, lekko chlebowe i subtelnie mineralne – ciekawe osiągnięcie jeśli chodzi o wina ze szczepów szlachetnych. Wspaniale będzie podbijać smak ryb i owoców morza. Ma jeszcze bardzo dużo młodzieńczego wigoru typowego dla nieleżakowanego chardonnay. Ciekawe, co się wydarzy, kiedy pozwolimy mu nieco okrzepnąć w butelce. Spróbujemy za pół roku czy za rok.

Przed nami jeszcze próba seyvala, a potem czerwieni z 2015 roku. Nie możemy się doczekać.